Pesto z orzechów nerkowca
Dużą garść podprażonych orzechów kroimy drobno nożem na desce. Podobnie kroimy umyte i osuszone liście bazylii. Proporcje mogą być dowolne, choć bazylii powinna być też co najmniej duża garść. Mieszamy razem i dodajemy starty twardy ser (grana padano, parmezan, około łyżki). Zalewamy oliwą,
Fot. Zbyszek Kata |
Przepis na pizzę podawałam już kiedyś, ale powtórzę:
1kg mąki (najlepiej włoskiej typu 00)
5dkg drożdży
łyżeczka soli
woda
8 łyżek oliwy
Są to składniki na 5 pizz na blachę o średnicy 37 cm.
Fot. Zbyszek Kata |
Ciasto: Do dużej miski rozkruszyć drożdże, wlać ok. 0,5 litra ciepłej wody, wymieszać do rozpuszczenia. Można zostawić na chwilę w ciepłym miejscu. Wsypać mąkę, sól i zacząć wyrabiać ciasto, dodać oliwę i potem dolewać powoli tyle ciepłej wody, żeby wyrobić miękkie, sprężyste ciasto (ok. 1-1,5 szklanki). Miskę przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce na ok. 2 godz. Potem krótko wyrobić, podzielić na 5 części. Rozwałkować jedną na cieniutki placek i przełożyć na blachę - najlepsza jest blacha z otworami.
Następnie placek trzeba skropić oliwą, posmarować cienko sosem pomidorowym, rozłożyć mozzarellę (drobno pokrojoną) - ja używam zawsze tradycyjnej mozzarelli, tej białej z zalewy. Na mozzarellę kładziemy pokrojonego w kawałeczki pomidora. Pieczemy w temperaturze ok. 300 stopni, aż ciasto się przyrumieni. Potem pizzę trzeba wyjąć, rozłożyć na niej łyżeczką kupki pesto i włożyć jeszcze na minutę do piekarnika, żeby pesto się rozgrzało, ale nie spiekło.
Na koniec posypujemy gorącą pizzę startym grubo parmezanem lub innym twardym serem o wyraźym smaku.
Fot. Zbyszek Kata |
0 komentarze/y:
Prześlij komentarz