Jadłam taką konfiturę w Toskanii kilka razy i bardzo mi smakowała, najbardziej taka zrobiona w domu - dokładnie przez Robertę z Castelmuzio. Roberta robiła ją z czerwonej cebuli z Tropei, ale można ją równie dobrze zrobić ze zwykłej czerwonej cebuli.
Składniki:
czerwona cebula
cukier trzcinowy
liście laurowe
ocet winny lub balsamiczny
Proporcje: wagowo cukru ponad dwa razy mniej niż cebuli
Cebulę siekamy drobno lub ścieramy na tym wspaniałym urządzeniu widocznym na zdjęciu. Przekładamy do garnka i zasypujemy cukrem, mieszamy i odstawiamy na około godzinę. Cebula powinna ładnie puścić sok. Później stawiamy garnek na mały ogień, dodajemy liście laurowe (robiłam z ok. 400 g cebuli, dałam 2 liście), mieszamy od czasu do czasu. Dusimy cebulę ok. godziny lub dłużej, aż będzie mięciutka, po koniec dodajemy nieco octu do smaku. Wyjmujemy liście i gorącą konfiturę przekładamy do wyparzonych słoiczków.
Podajemy z serami - doskonale pasuje do gorgonzoli.
Anna Goławska
Popularne posty
-
Blog dostępny jest od dziś pod adresem https://toskania.org.pl/blog/ Jest częścią mojej strony z noclegami w Toskanii. Zapraszam!
-
Migawki z bardzo krótkiej podróży na Maltę i Gozo Myślicie, że podróżuję tylko do Włoch? No prawie. Jednak od czasu do czasu zdarza mi się...
-
Jadłam taką konfiturę w Toskanii kilka razy i bardzo mi smakowała, najbardziej taka zrobiona w domu - dokładnie przez Robertę z Castelmuzi...
Archiwum
Linki różne
Goście
Obsługiwane przez usługę Blogger.
0 komentarze/y:
Prześlij komentarz