Był sobie pomidor





.... a jest wspaniała domowa passata! Nie do przecenienia i nie do porównania ze sklepowymi. Rano przydźwigałam z targu 6 kg podłużnych pomidorów i przerobiłyśmy je z siostrą na 4,5 litra pachnącego sosu. To oczywiście mało, jeśli chodzi o zapasy na zimę, ale jest jeszcze trochę czasu. Pomidory są teraz najlepsze i najtańsze. A więc do passaty!


6 kg podłużnych pomidorów
2 łyżki soli
oliwa

Pomidory sparzyć i obrać ze skórki, pokroić. W garze rozgrzać trochę oliwy, wrzucać pomidory, mieszać, gotować ok. 2 godzin. Posolić. Zmiksować blenderem. Wyparzyć słoiki, napełnić passatą, zamknąć i pasteryzować w piekarniku ok. 30 min. - w temperaturze 100 stopni.