- Cukinia, bakłażan, łosoś i jeszcze pomidor?! Nigdy czegoś takiego nie jadłem - skrzywił się mój przyjaciel Włoch, kiedy wyjmowałam z lodówki produkty na obiad.
- Więcej wiary, a mniej zasad. Złamiemy jeszcze dwie: posypiemy danie parmezanem i wypijemy czerwone wino.
Wyszło pyszne, przysięgam:-)
Składniki:
bakłażan
cukinia
pomidor bez skórki
łosoś wędzony lub świeży
cytryna
sól, peperoncino
parmezan
oliwa
makaron
Najpierw wstawiamy wodę na makaron, przyrządzanie dania potrwa mniej więcej tyle, ile gotowanie makaronu. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy bakłażana pokrojonego w małe kawałeczki, potem cukinię, na końcu pomidora. Dusimy na małym ogniu przez kilka minut, mieszając. Solimy, sypiemy szczyptę peperoncino i wciskamy sok z cytryny do smaku (na 2 osoby wystarczy 1/4). Dorzucamy pokrojonego łososia. Jeszcze leciutko twardy makaron przekładamy na patelnię i smażymy w sosie ok. 2 minut. Wsypujemy starty parmezan i gotowe. Smacznego!
